W dniu dzisiejszym w Senacie odbyła się konferencja pod tytułem „Droga do energetyki obywatelskiej w Polsce”. Spotkanie doszło do skutku za sprawą Senackiego Zespołu Energii Odnawialnej, który zorganizował konferencję we współpracy z Instytutem Energetyki Odnawialnej. Gości konferencji powitali Bogdan Borusewicz, Marszałek Senatu oraz Norbert Obrycki, Przewodniczący Senackiego Zespołu Energii Odnawialnej. Zachęcamy do przeczytania relacji z tego wydarzenia.
Jako pierwsza podczas spotkania wystąpiła dr Katarzyna Michałowska-Knap z Instytutu Energetyki Odnawialnej, która omówiła stan i potencjał rozwoju w Polsce energetyki prosumenckiej wykorzystującej lokalne zasoby energii. Podczas prezentacji prelegentka omówiła skutki wprowadzenia aktów prawnych związanych z energią odnawialną w innych krajach. Jak się okazuje, w Niemczech funkcjonuje obecnie 4 mln producentów energii elektrycznej, z czego aż 60 proc. stanowią osoby fizyczne. Równie interesująco przedstawia się sytuacja w Wielkiej Brytanii, gdzie już teraz znajduje się wiele małych, przydomowych realizacji – docelowo mają one zapewnić 20 proc. zakładanego udziału energii odnawialnej tego kraju.
W swoim wystąpieniu dr Jarosław Tworóg z Krajowej Izby Elektroniki i Telekomunikacji zaznaczył, że Polska posiada duży potencjał jeśli chodzi o rozwiązania z zakresu elektroniki energetycznej. Jak podkreślił, już teraz należy zadbać, by po wejściu w życie ustawy o OZE państwo polskie było w stanie zapewnić sobie odpowiednią infrastrukturę technologiczną. To z kolei przełoży się na utworzenie wielu miejsc pracy i pozwoli uniknąć sytuacji, w której Polska byłaby zmuszona dokonywać zakupu zagranicznych technologii, na które nakładane są duże opłaty celne.
Duże zainteresowanie uczestników konferencji wzbudziła prelekcja Grzegorza Wiśniewskiego na temat scenariuszy rozwoju energetyki prosumenckiej i mikrogeneracji w Polsce do 2020 roku. W swoim wystąpieniu prezes Instytutu Energetyki Odnawialnej przedstawił założenia krajowej mapy drogowej opartej na mikroinstalacjach odnawialnych źródeł energii.
Jak poinformowała w swoim wystąpieniu Małgorzata Skucha, prezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, nie czekając na ustawę o OZE Fundusz już teraz przygotowuje kolejne projekty dotyczące domów energooszczędnych oraz program o nazwie „Prosument”, w którym promowany byłby montaż mikroinstalacji do 30 kW poprzez pożyczki i dotacje do odsetek kredytów. Z kolei Janusz Pilitowski, dyrektor Departamentu Energii Odnawialnej w Ministerstwie Gospodarki, wypowiedział się pozytywnie o mikroinstalacjach oraz pomyśle dotyczącym zwolnienia prosumentów z konieczności rejestracji działalności gospodarczej oraz kosztów wynikających z podłączenia instalacji.
Jednym z elementów konferencji była dyskusja panelowa na temat programu działań na rzecz rozwoju mikroinstalacji odnawialnych źródeł energii i energetyki obywatelskiej. Podczas debaty poruszono temat aktualnego stanu regulacji prawnych w zakresie energetyki odnawialnej i energetyki prosumenckiej, roli energetyki prosumenckiej w wypełnieniu zobowiązań Polski wobec UE w zakresie odnawialnych źródeł energii, społecznej funkcji energetyki obywatelskiej. Ze sporym zainteresowaniem spotkały się również tematy rozwiązań finansowych dla energetyki prosumenckiej i mikrogeneracji oraz energetyki obywatelskiej z punktu widzenia odbiorców energii.
– Mimo, że podczas konferencji nie padła żadna konkretna data dotycząca wejścia w życie ustawy o OZE, tego typu spotkanie było nam wszystkim niezwykle potrzebne – komentuje Paweł Wyszyński, właściciel białostockiej firmy OPTIMA POLSKA, będącej członkiem Związku Pracodawców Forum Energetyki Odnawialnej. – Dobrze się stało, że Senacki Zespołu Energii Odnawialnej wyszedł z inicjatywą do środowisk naukowych oraz podmiotów działających w tej branży. Już teraz da się odczuć, że prace nad ustawą o odnawialnych źródłach energii zaczynają mocno przyspieszać. Po części jest to spowodowane złożeniem przez Komisję Europejską wniosku do Trybunału Sprawiedliwości o nałożenie kar na Polskę w związku z niewdrożeniem przez nasz kraj zapisów unijnej dyrektywy o odnawialnych źródłach energii. Istnieje jednak realna szansa, że wspomnianych kar da się uniknąć. Co prawda na dzień dzisiejszy trwają zaawansowane prace nad małym trójpakiem energetycznym, który ma na celu załagodzenie sytuacji, jednak równocześnie rozwijany jest tzw. czwórpak i to właśnie jego dotyczyła większość omawianych na spotkaniu kwestii – dodaje Wyszyński.