– Fotowoltaika w Polsce nigdy nie miała szczęścia do polityki i polityków, prawa i ustawodawców. Nigdy nie miała „miodowego miesiąca”, a dwie ostatnie próby legislacyjne z lat 2012 i 2015 ukształtowania branży na zdrowych zasadach i ochrony polskich firm (w segmencie prosumenckim) zostały zduszone w zarodku. Tworzone nieprzyjazne i korupcjogenne prawo zmusza sektor do nagannych niekiedy zachowań, kiedy ten mniej świadomy i słabiej poinformowany klient ponosi ryzyko i straty. Ale klientów nie ubywa, a branża fotowoltaiczna trwa i dalej się rozwija – pisze na swoim blogu „odnawialnym” Grzegorz Wiśniewski, prezes Instytutu Energetyki Odnawialnej.
Cały artykuł można przeczytać pod tym adresem: http://odnawialny.blogspot.com/